Złość Przyniósł jej duży bukiet
Tyleż pięknych kwiatów
I całusa dołożył
Do barw i wiwatów
A gdy jej kwiaty wręczał
I uśmiechem raczył
Strasznie go rozzłościło
To co tam zobaczył
Nagle gniew go ogarnął
Że on nadal tam stał
Popatrzył tylko na nią
Kwiaty ze złości rwał
Z bukietów konwalii
Zerwał dzwonki duże
Tak nimi potrząsał
Aż wywołał burze
Tak złościł się dni kilka
Aż nastała tęcza
Nie wiedząc że życie jest
Złe-jak sieć pajęcza
Gdy tylko w nią wpadniesz
Zaraz to odczujesz
Na czym polega miłość
Kto cię oszukuje
Na nic nerwy i złości
Musisz to zrozumieć
Żeby wyjść na człowieka
Przebaczać musisz umieć
Dzisiaj stronę odwiedziło już 5 odwiedzający (28 wejścia) tutaj!
Moje wiersze.......
Przycisk Facebook "Lubię to"
„Mowa jest srebrem
a milczenie złotem”
Pozwólcie mi jeszcze mówić
Ust moich nie zamykajcie
Bo chciałbym Wam coś powiedzieć
Raz jeszcze szanse mi dajcie
Niech ona będzie ostatnia
A potem to się okaże
Czy dobrze to zrozumiałem
Czy tylko błądzę i marzę
Więcej nie każcie mi milczeć
Gdyż ja mówić ciągle muszę
Ona potrzebna mi bardzo
Bez niej to ja się duszę
Kneblować ust nie trzeba
Choć głupstw palnąłem wiele
Potrafię do serca dotrzeć
Że ciarki przejdą po ciele
Tu głos celowo zawieszam
Milczenie ponoć złotem jest
Wiec dla waszej przyjemności
Taki to uczyniłem gest