Zastanowienie
Teraz się zastanawiam
Co ważne jest w życiu
  Otwartym być dla ludzi
       Czy wciąż tkwić w ukryciu
                       W marazmie brzmiące słowa
         Nie oddadzą tego tak
            Jak bezpośrednia mowa
               Której jest mi tutaj brak
Nawet czcza gadanina
    Chociaż jest bez pokrycia
To ona mnie pobudza
I nakręca do życia
               Incognito być nie chcę
             Tu pauzę sobie zrobię
                  Dajcie mi jeszcze chwilkę
                 Niech przemyślę to sobie
Pomyślę nad tym wszystkim
Złość z siebie wyrzucę
Przecież Was bardzo lubię
I tutaj kiedyś wrócę