A gdzie miłość Na zgubę ku zatraceniu
Ty żądasz odeń czułości
Zwilżasz delikatnie usta
Co kryją sekret miłości
Naglisz mnie w porywie uczuć
Tuląc się do mego ciała
Malutka iskierka podniety
Tyle rozkoszy Ci dała
Twe ciało legło bezbronne
Na duszy wyrzut sumienia
Pokusa była silniejsza
Od moralnego istnienia Po latach to zrozumiałaś… Gdy patrzyłem owym spojrzeniem
Oczyma rzeźbiąc Twoje ciało
Lecz puste było to spojrzenie
A gdzie miłość? Rzec by się chciało
Dzisiaj stronę odwiedziło już 121 odwiedzający (126 wejścia) tutaj!
Moje wiersze.......
Przycisk Facebook "Lubię to"
„Mowa jest srebrem
a milczenie złotem”
Pozwólcie mi jeszcze mówić
Ust moich nie zamykajcie
Bo chciałbym Wam coś powiedzieć
Raz jeszcze szanse mi dajcie
Niech ona będzie ostatnia
A potem to się okaże
Czy dobrze to zrozumiałem
Czy tylko błądzę i marzę
Więcej nie każcie mi milczeć
Gdyż ja mówić ciągle muszę
Ona potrzebna mi bardzo
Bez niej to ja się duszę
Kneblować ust nie trzeba
Choć głupstw palnąłem wiele
Potrafię do serca dotrzeć
Że ciarki przejdą po ciele
Tu głos celowo zawieszam
Milczenie ponoć złotem jest
Wiec dla waszej przyjemności
Taki to uczyniłem gest