Rzeźbiarz Z tych obłoków na niebie
Rzeźbię Twą przepiękną postać
Burza ogromna nastała
A więc musimy się rozstać
Aż aura będzie łaskawa
I czarne chmury odsłoni
Bym mógł wziąć Cię w objęcia
I rzeźbić palcami dłoni
Przyjaciel wiatr przegnał chmury
W całej krasie tam stoisz
Po tęczy do Ciebie biegnę
Ty nadal drżysz i się boisz
We włosy wplatam słońca blask
Na szyję sznur z gwiazd wkładam
Suknie piękną też zrobiłem
Bucik na nóżkę zakładam
Taką Cię we śnie widziałem
I obraz ten odtworzyłem
Piękne to było uczucie
Marzeniami wtedy żyłem
Dzisiaj stronę odwiedziło już 19 odwiedzający (61 wejścia) tutaj!
Moje wiersze.......
Przycisk Facebook "Lubię to"
„Mowa jest srebrem
a milczenie złotem”
Pozwólcie mi jeszcze mówić
Ust moich nie zamykajcie
Bo chciałbym Wam coś powiedzieć
Raz jeszcze szanse mi dajcie
Niech ona będzie ostatnia
A potem to się okaże
Czy dobrze to zrozumiałem
Czy tylko błądzę i marzę
Więcej nie każcie mi milczeć
Gdyż ja mówić ciągle muszę
Ona potrzebna mi bardzo
Bez niej to ja się duszę
Kneblować ust nie trzeba
Choć głupstw palnąłem wiele
Potrafię do serca dotrzeć
Że ciarki przejdą po ciele
Tu głos celowo zawieszam
Milczenie ponoć złotem jest
Wiec dla waszej przyjemności
Taki to uczyniłem gest