webmaster-info.pl.tl -->

   
  jakwiatr
  Casanova
 

Casanova

Tak przy boku mego brata
Pod rygorem mocnej ręki
Dorastałem w dobrej wierze
Zaliczając wciąż panienki

Już nie młokos czy podlotek
Lecz postawny zeń mężczyzna
Kto nie wierzy niech się spyta
Każdy chyba rację przyzna

Raz sąsiadka przyszła z mężem
Że to para bardzo miła
Sąsiad z bratem wódkę pił
Ona ze mną świntuszyła

Tak wizyty te polubił
Częściej chodził w nasze progi
I nie zdając sobie sprawy
Że mu żona sprawia rogi

Raz to z inną byłem panią
Co ma męża w delegacji
Ktoś mi powie złe mężatki
Ja wam mowie nie ma racji

Taki żywot dalej wiodłem
Na uciechach i rozpuście
Zaliczałem co się dało
Polegając na mym guście

No i fama poszła w miasto
Ze z młodego Casanova
Nie przepuści żadnej pannie
Czy to stara czy też młoda

Że uroczy to mężczyzna
Przez naturę obdarzony
To do jego drzwi pukają
I rozwódki panny żony

Życie różne zna przypadki
Ja dowodem byłem tego
Miłość znałem od podszewki
To zasługa brata mego

No i przełom następuje
Zakochałem się po uszu
W żonie Stacha ochlaptusa
Ta diablica nie ma duszy

To porządna jest kobieta
Urokliwa bardzo miła
Duży biust to jej atut był
Trójkę dzieci wykarmiła

Zamieszkała teraz ze mną
Bo Stach ochlaptus straszny był
Nie ma co tu jego bronić
On też z inną babą żył

Teraz przy niej się uczyłem
Już z miłości tak nie szydząc
Co mi ona pokazała
Do dziś dnia się brzydzę

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 27 odwiedzający (85 wejścia) tutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja